Pan
Nic poszedł na wystawę. Dlaczego? Nie wiadomo. Szybko się okazało,
że był to błąd w sztuce. Sztuka za nic nie chciała pana Nic, a i
on czuł się lekko zaszczuty. Pan Nic, nie chcąc się narażać,
cicho przemieszczał się po galerii. Cała sztuka w tym, aby nie
sprowokować sztuki. Niestety pan Nic coś zobaczył. Nie chciał
czuć się sztucznie, więc nie ukrył zainteresowania. Sztuka
postanowiła być sztuką dla sztuki i nic sobie nie robiąc,
wyprosiła pana Nic. Cała sztuka w tym, aby omijać sztukę. Pan Nic
będzie o tym pamiętał.
|