sobota, 15 sierpnia 2015


Pan Nic spotkał znajomych. Wyglądali znajomo, więc nic nie stało na przeszkodzie, aby chwilę porozmawiać. Mowa ciała nie była do końca zadowolona. Zaczęła grymasić, stroić miny i wyraźnie się nudzić. Zresztą znajomi nie wyglądali na starych znajomych. Pan Nic niczego jednak nie zauważył. Dlaczego? Nie wiadomo. Mógł zabić nudę, ale było za późno. Właśnie znajomi zaczęli umierać z nudów — trzeba było działać szybko. Pan Nic uciął rozmowę i postanowił więcej nikogo nie spotkać.