niedziela, 23 sierpnia 2020

...

Pan Nic kupił przewodnik po mieście. Dlaczego? Nie wiadomo. Wyszedł niczym turysta – żądny przygód i niezapomnianych wrażeń. Szybko okazało się, że tak przygody, jak i wrażenia nie bardzo chciały się z panem Nic zadawać. Zniknęły w gęstwinie ulic, niczego sobie nie robiąc. Pan Nic stracił kilka godzin, zanim wrócił do domu. Nic nie zobaczył i nawet nie był pewien, czy gdziekolwiek wychodził.