poniedziałek, 19 grudnia 2011


Pan Nic zobaczył mgłę za oknem. Miał mgliste wrażenie, że nigdy dotąd mgły nie widział. Dlaczego? Nie wiadomo. Mgła nic sobie z tego nie robiła i uśmiechała się szeroko. Pan Nic nic jednak nie dostrzegł. Wyraźnie nie było mu do śmiechu. Oczy zaszły mu mgłą i jak przez mgłę ruszył w kierunku okna. Okno postanowiło nie ułatwiać zadania panu Nic. Skryło się we mgle. Co zrobił dalej pan Nic pozostanie owiane mgiełką tajemnicy.