Pan Nic
obudził się w obcym mieście. Dlaczego? Nie wiadomo. Poczuł się wyobcowany, bo
nic nie wyglądało znajomo. Szedł ulicami, których nazwy nic mu nie mówiły. W
końcu spotkał człowieka i powiedział mu o wszystkim na ucho. Ten nic nie
słyszał, ale zaproponował panu Nic nocleg. Pan Nic nie miał nic przeciwko. Musi
pójść spać, aby się naprawdę obudzić. Prawda leżała jednak po środku. Pan Nic
pamiętał o tym, jak przez sen.
|