Pan Nic
zaczął umierać z nudów. Robił różne rzeczy dla ich zabicia, lecz zabijanie
umarło śmiercią naturalną. Nuda żyła dalej i miała się coraz lepiej. Zaczęła
panoszyć się po pokojach, a nawet zaglądać do kuchni, gdzie znalazła flaki z
olejem. Pan Nic nie miał oleju w głowie, więc nuda szybko zajęła się jego wnętrzem.
Chciała wypruć flaki, lecz nie było niczego do wypruwania. Nuda szybko się
znudziła. Zaczęła mieć nudności i dosyć pana Nic. Dlaczego? Nie wiadomo.
|