piątek, 29 lipca 2011


Pan Nic wstał i poczuł się mocny. Nic o mocy do tej pory nie wiedział. Niemoc nic złego mu dotąd nie robiła. Moc jednak była teraz mocna i pan Nic postanowił się nie opierać. W razie czego oprze się o ścianę, a przecież głową muru nie przebije. Moc działała, a pan Nic nie działał rozkoszując się nowym uczuciem. Moc by opowiadać. Po kilku godzinach bezruchu wrócił do siebie. Dlaczego? Nie wiadomo.

1 komentarz:

  1. Cudowne opowiadanie w swej "dziwności"
    Będę zaglądać do Pana Nic, częsciej=)

    OdpowiedzUsuń