wtorek, 30 maja 2017



Pan Nic postanowił spędzić dzień za miastem. Dlaczego? Nie wiadomo. Dnia nie starczy, aby opowiedzieć o przygotowaniach. Pan Nic niczego nie zaniedbał. Wiedział, jakimi ulicami iść i jakie place mijać. Mijały minuty, potem godziny i dzień zaczął się trochę nudzić. Pan Nic nic sobie z tego nie robił i szedł dalej. Dalej było niestety jak wyżej. Ulica wyrzucała pana Nic na kolejną ulicę i tak bez końca. W końcu noc zastała dzień na obcesowym ziewaniu. Pan Nic wczorajszego dnia już nie znajdzie. Następnym razem przygotuje się staranniej. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz