Pana
Nic rozbolały uszy. Dlaczego? Nie wiadomo. Zaczął nasłuchiwać.
Uszy czujnym uchem usłyszały, że pan Nic nasłuchuje. Przez długą
chwilę nic nie było słychać. Pan Nic dał sobie po uszach za
takie gapiostwo. Coś mu się o uszy obiło, lecz szybko wpadło
jednym, a wypadło drugim. Drugie ucho powiedziało pierwszemu, aby
nic panu Nic nie mówić. Panu Nic zadzwoniło w uszach. Pan Nic nie
jest jednak taki głupi… Już wie, że na dzwonki nie może
reagować.
|