Pan Nic ma w domu papużki nierozłączki. Dlaczego? Nie wiadomo. Pan Nic nic a nic nie czuje się z nimi złączony. Papużki papugują pana Nic. Próbują wystrychnąć go na dudka, zapuszczają żurawia w jego życie. Często kraczą jak wrony, albo chowają głowę w piasek jak strusie. Zachowują się jak nieopierzone pisklaki, ale pan Nic wie, że są już większe. Mniejsza z tym. Pan Nic wypuszcza je przez okno i już są rozłączki. Pan Nic nie ma ptasiego móżdżku i już nigdy więcej ptakom nie zaufa. |
Ptaki som gupsze niż ryby. I tyle tego zwierzęcego gadania.
OdpowiedzUsuńptaki - ryby dwa bratanki. nic co zwierzęce nie jest nam obce. w przeciwieństwie do ludzkiego.
OdpowiedzUsuńNie baw się ptaszkiem, bo zajdziesz na ptasią grypkę...
OdpowiedzUsuńptasiej chrypki dostałem ze śmiechu ...
OdpowiedzUsuńaaa! zrozumiałem, po chwili...
OdpowiedzUsuń