czwartek, 17 marca 2011




Pan Nic ma w domu papużki nierozłączki. Dlaczego? Nie wiadomo. Pan Nic nic a nic nie czuje się z nimi złączony. Papużki papugują pana Nic. Próbują wystrychnąć go na dudka, zapuszczają żurawia w jego życie. Często kraczą jak wrony, albo chowają głowę w piasek jak strusie. Zachowują się jak nieopierzone pisklaki, ale pan Nic wie, że są już większe. Mniejsza z tym. Pan Nic wypuszcza je przez okno i już są rozłączki. Pan Nic nie ma ptasiego móżdżku i już nigdy więcej ptakom nie zaufa.
 

5 komentarzy:

  1. Ptaki som gupsze niż ryby. I tyle tego zwierzęcego gadania.

    OdpowiedzUsuń
  2. ptaki - ryby dwa bratanki. nic co zwierzęce nie jest nam obce. w przeciwieństwie do ludzkiego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie baw się ptaszkiem, bo zajdziesz na ptasią grypkę...

    OdpowiedzUsuń
  4. ptasiej chrypki dostałem ze śmiechu ...

    OdpowiedzUsuń
  5. aaa! zrozumiałem, po chwili...

    OdpowiedzUsuń