poniedziałek, 15 sierpnia 2022

....



Pan Nic latał odkąd pamiętał. Kolejny lot nie zapowiadał nic nowego, lecz stało się inaczej. Pan Nic leciał wysoko, nikt go nie łapał za nogi, a przyciąganie ziemskie znaczyło coraz mniej. Obleciał wszystko: drapacze chmur, całe dzielnice, metropolie, rzeki, niejedno morze i sporo kosmosu. Obudził się szczęśliwy. Dlaczego? Nie wiadomo.